Karczmarz, ćwiartujący na zapleczu knajpy owczarka, na odgłos strzału omal nie dostał zawału. Nakrył pospiesznie "cielęcinę" szmatą i rzucił okiem do wnętrza lokalu. Jeden Niemiaszek leżał na podłodze z malowniczą dziurą w czole.
| Game | Time | WPM | Accuracy |
|---|---|---|---|
| 2 | 2024-04-04 06:04:40 | 77.00 | 97.7% |