Karczmarz, ćwiartujący na zapleczu knajpy owczarka, na odgłos strzału omal nie dostał zawału. Nakrył pospiesznie "cielęcinę" szmatą i rzucił okiem do wnętrza lokalu. Jeden Niemiaszek leżał na podłodze z malowniczą dziurą w czole.
Game | Time | WPM | Accuracy |
---|---|---|---|
1 | 2019-05-12 12:16:21 | 74.15 | 100% |