Karczmarz, ćwiartujący na zapleczu knajpy owczarka, na odgłos strzału omal nie dostał zawału. Nakrył pospiesznie "cielęcinę" szmatą i rzucił okiem do wnętrza lokalu. Jeden Niemiaszek leżał na podłodze z malowniczą dziurą w czole.
Game | Time | WPM | Accuracy |
---|---|---|---|
2 | 2020-10-31 19:41:44 | 68.38 | 96% |