Karczmarz, ćwiartujący na zapleczu knajpy owczarka, na odgłos strzału omal nie dostał zawału. Nakrył pospiesznie "cielęcinę" szmatą i rzucił okiem do wnętrza lokalu. Jeden Niemiaszek leżał na podłodze z malowniczą dziurą w czole.
| Game | Time | WPM | Accuracy |
|---|---|---|---|
| 10 | 2024-01-10 16:33:25 | 52.10 | 95.5% |