View Pit Stop page for race #111 by mihez — Ghost race
View profile for Michal (mihez)
Official speed | 94.74 wpm (89.04 seconds elapsed during race) |
---|---|
Race Start | November 19, 2020 11:04:39am UTC |
Race Finish | November 19, 2020 11:06:08am UTC |
Outcome | No win (2 of 3) |
Accuracy | 98.0% |
Points | 159.47 |
Text | #2880100 (Length: 703 characters) Pewnego pięknego dnia jesienią siedział sobie pod cienistym dachem letnika pan Andrzej Kmicic i popijając miód poobiedni, spoglądał przez obrosłe dzikim chmielem kraty na żonę, która przechadzała się pięknie ugniecioną ulicą przed letnikiem. Niewiasta była urodziwa nad miarę, jasnowłosa, o pogodnej, nieledwie anielskiej twarzy. Chodziła z wolna i ostrożnie, bo było w niej pełno powagi i błogosławieństwa. Pan Andrzej Kmicic patrzył na nią okrutnie rozkochany. Gdzie się ruszyła, tam wzrok jego zwracał się za nią z takim przywiązaniem, z jakim pies wodzi oczyma za panem. Chwilami zaś uśmiechał się, bo był z jej widoku rad bardzo, i wąsa do góry podkręcał. |